Armenia jest krajem bezpieczniejszym niż jej kaukascy sąsiedzi. W zatłoczonych miejscach miast i w komunikacji publicznej należy liczyć się z zagrożeniem kradzieżami.
Ze względu na napiętą sytuację polityczną między Armenią i Azerbejdżanem warto zachować szczególną ostrożność poruszając się w pasie graniczącym z Republiką Nachiczewańską (azerska eksklawa). W tym wąskim pasie pogranicza dochodzi do sporadycznie incydentów z użyciem broni, mogą znajdować się miny a ponadto osoby postronne wzbudzają podejrzliwość nadgranicznych sił bezpieczeństwa.
Psy pasterskie to prawdziwa zmora miłośników górskich wędrówek. Najczęstszym towarzyszem gruzińskich pasterzy są wielkie i na wpół dzikie, choć piękne owczarki kaukaskie. Można je spotkać w pobliżu góralskich domostw, ale najgroźniejsze bywają na rozległych halach, gdzie w lecie wypasa się owce, kozy i bydło. Rzadko takie psy poruszają się pojedynczo, częściej w sforach. Problem polega na tym, że często stada rozciągają się na sporej powierzchni, więc psy przybiegną jeszcze zanim dostrzeże nas pasterz. Istnieją różne szkoły zachowania w podobnych sytuacjach. Jedni zalecają wówczas przyjąć "pozycję żółwia" (grzbietem do góry, nogi podkulone pod brzuch, głowa przykryta plecakiem a ręce przytrzymują plecak od spodu) i czekać na reakcje pasterzy. Inni proponują elektroniczne emitery infradźwięków lub specjalne gwizdki, których ton ma odstraszać groźne psiska. Ryzyko spotkania z kaukaski owczarkami można zminimalizować nie zbliżając się do stada, próbując wcześniej nawiązać kontakt z pasterzami lub w miarę możliwości należy ominąć szerokim łukiem stado czy też przeczekać aż przejdzie.
Poza wymienionymi "czynnikami ryzyka" należy dodać kilka innych zagrożeń - burze i nagłe załamania pogody w górach, gwałtowne wezbrania górskich potoków, zejścia lawin zimową porą a znacznie rzadziej trzęsienia ziem.